Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-08-2019, 22:02   #124
TomBurgle
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację
- Poprawiamy? - Bebok, nauczony doświadczeniem niewystarczająco martwych wrogów, nie czekał aż opadnie kurz i zobaczy efekty swojego strzału od razu ładował kolejny pocisk. Dopiero po informacji o tym że wybuch dobiły także Hipolita zatrzymał działanie, trzymając lufę na celu ale nie odpalając. Przynajmniej dopóki Pawulicki nie spróbuje jeszcze jakiejś ostatniej sztuczki.

Drony meldowały że w bezpośrednim otoczeniu było bezpiecznie, więc krasnolud ciężko wypełznął z kabiny działa i rozejrzał się po otoczeniu. Bitewna adrenalina opadała, a do Beboka zaczynał docierać rozmiar rzeźni która się tu uskuteczniła. Chcąc odciąć się od tego wszystkiego, odłożyć to na później, skupił się na wojnie. Należało usunać serce Prastaraego z zasięgu tego szaleńca...ale zanim Bebok przeszedł kawałek od dział do miejsca gdzie padł ten mutant Zbyszek już się tym zajął. Artyleria nie waliła, więc nawet nie było już z kim walczyć.

Przygotował meldunek do dowództwa o zdobyciu garnizonu i wyłączeniu wrogiej artylerii i chciał go autoryzować u Zawady, ale kiedy zobaczył jej stan po prostu dał sobie spokój. Upewnił się że jest odpowiednio szyfrowany i wysłał go, odbijając dowódczymi jedynie kopię.

Nie chciał odpoczywać. Nie chciał siadać ani na chwilę, bo czuł że kiedy pozwoli sobie na rozluźnienie to już się nie pozbiera. Desperacko szukał czegoś do zajęcia rąk, byle zająć się szczegółami, a nie całością tego co ich spotkało. Każdy osobisty opatrunek zabrany trupowi mógł ocalić kogoś z kolegów z oddziału. Każdy opatrzony kolega mógł w przyszłości - a często już to zrobił - ocalić życie Beboka. Każde powtórzenie cyklu kupowało mu czas, zanim zacznie przeliczać kogo już nie zdążył ocalić.

 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
TomBurgle jest offline