Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2019, 21:33   #4
Klebern
 
Reputacja: 1 Klebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputację

Jeźdźcy zbliżyli się do waszej karawany dość szybko. Będąc jeszcze od was na dobre 100 kroków odetchnęliście z ulgą. To nie były elfy. Te plugawe istoty również prowadziły życie wędrowników, tylko z tym wyjątkiem, że żyli z napadów.

Ci okazali się ludźmi. Przystanęli na jakieś 20 kroków od was, zaś jeden z nich wysunął się lekko przed pozostałą dwójkę. Prawą ręką dotknął czoła i serca lekko kłaniając się.
- Marhabaan alqadimayn aljuddu. Qad takun alshams alsuwada' latifat maeak. Min fadlik , qadam lana karam aldiyafat fi eatabatina almutawadieat.
Gdy skończył mówić w swoim języku, odwrócił się lekko w siodle i zamaszystym ruchem ręki wskazał na swój obóz.
 
Klebern jest offline