Lechu, każde z Was otrzymało swój własny wisior
Nami, wiadomo, żartujemy sobie tylko. Poza tym podrzucając Wam bobasa do drużyny, to sam bym sobie tylko roboty dołożył, a ja leniwy jestem, więc będę leciał zgodnie ze scenariuszem
A tak przy okazji, co byście powiedzieli na jeszcze jednego gracza w sesji? Myślę tu konkretnie o
hen_cerbin? Kiedyś już graliśmy ze sobą i to solidny gracz, zresztą, chyba
Nami,
Kerm i
Tabasa też mogą za niego poręczyć (nie wiem, czy Ty z nim grałeś,
Lechu, sorka).