| @xeper
Mamy 50% na każdą wersję w takim czy innym razie. Choć zaryzykowałbym, bo okolica wyludniona.
Założyłem, że gwóźdź jest "czysty" (w sensie, że nowy) bo taki zardzewiały, wbity dekadę temu przez Putinova, byłby ciężki do wypatrzenia.
Dużo tych założeń. Albo będziemy badać poszlaki albo gonić z punktu A do B bez przystanków. Na chwilę obecną z postów wynika, że odjeżdżamy i może niech tak już zostanie. Trzeba uzupełnić sprzęt po napadzie.
Z punktu widzenia Phila, całe to rozważanie oparte na przypuszczeniach może wyglądać prześmiesznie. Niezależnie od faktycznej, choć możliwe, że ukrytej, funkcji hufnala. |