RA-7 nie mógł za wiele poradzić na przebieg wydarzeń. Co prawda jego oprogramowanie nie wykluczało przemocy, a protokoły dopuszczały inicjację akcji, których efektem było trwałe uszkodzenie, lub śmierć istot żywych. Nawet hydraulika kończyn umożliwiała podjęcie szybkiego działania. To nadrzędna świadomość SID zatrzymała RA-7 i pozwoliła na wznowienie działania dopiero gdy Istota Dazz zaczęła strzelać do truchła Istoty Katkam.
Droid wówczas podszedł do rewolwerowca i devorianina.
- Prosiłbym was... wy rebelianckie ścierwa, o zaprzestanie uszkadzania ciała Istoty Katykam.
Co rzekłszy przepchnął się ordynarnie obok nich i zaskakująco delikatnie spróbował unieść ciało wookiego. Mechaniczne stawy zachrzęściły gdy nieprzewidziany dla konstrukcji droida, ciężar spoczął na jego ramionach, co jednak nie przeszkadzało mu powolnym i mozolnym krokiem skierować się do wnętrza Templara. Zatrzymał się jednak i jakby wbrew sobie odwrócił i dodał:
- Proszę o wybaczenie niestosownych słów.
SID zaś utemperowawszy RA-7, który w przedziwny i nielogiczny sposób najwyraźniej gotów był do zajątrzenia niepotrzebnej błahostki jaką była śmierć Istoty Katykam, mógł zająć się analizą nowej sytuacji i przedstawieniem wyników Osobie Tempest.
- Osobo Tempest, moje oprogramowanie nie jest w stanie oszacować wartości opłaty portowej w stacji wyjętej spod prawa i w naszych warunkach i okolicznościach. Mogę tylko nadmienić, że standardowa opłata cumownicza w portach kosmicznych Imperium dla jednostki typu Templar to około 100 kredytów. Wspomniana zaś kwota 25 tysięcy pozwala na zakup używanej jednostki międzygwiezdnej pokroju koreliańskiego YT-1300. Z drugiej strony dalszy lot będzie narażał nas na wykrycie radarami dalekiego zasięgu jednostek imperium. Proszę o wybaczenie, że nie mogę w zaistniałej sytuacji być bardziej pomocny.