Nami, z tego, co mówi wujek Google, ten telewizor powstał jedynie na potrzeby filmu i Warrenowie nie mieli nic takiego w swoim "przeklętym pokoju"
Ja w weekend będę nadrabiał zaległości - na początek mam w planach
The Curse of La Llorona. Trailer wygląda ciekawie, no i maczał w tym palce James Wan (Conjuring 1&2, Insidious), więc nastawiam się na dobre straszenie. Oglądałaś? Polecasz?
Drugim filmem będzie
Hush, tym razem jakiś slasherek o głuchej pisarce, która żyje samotnie w domku w lesie i nagle pojawia się zły morderca w masce (typowe!
). Tutaj nie robię sobie wielkich nadzieji, bo jak wiadomo slashery rządzą się swoimi prawami i dobrego scenariusza tam się nie uświadczy, ale może chociaż rozrywkowo będzie