Ufff... pierwsza sesja za mną. 6-latki trochę za małe do RPG, ale ciężko je pominąć, gdy starsza siostra ma taką fajną zabawę. Łatwo nie było, no ale i ze starszymi graczami, którzy nigdy wcześniej RPG na oczy nie wiedzieli i o nim nie słyszeli, ławo by nie poszło. |