Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2019, 21:37   #99
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Anabell poszła się rozglądać po jaskini i z ulga odetchnęła widząc, że nie ściągnęli niczyjej uwagi. Kiedy wróciła Aza była na dole. Bardka uśmiechnęła się do niej przewrotnie, krzyżując ręce na piersi.
- No i co się stało z osóbką chętną chować się pod maską? Myślę, że do twarzy ci z tym nowym podejściem. Odważna jesteś - słowa były szczere. Kobieta ewidentnie doceniała kogoś kto nie boi się być "sobą" niezależnie od tego co to oznaczało.

Z powrotem na łodzi bardka wyciągnęła swoje skrzypeczki aby zacząć już komponować pierwszą zwrotkę dotyczącą ich przygód kiedy coś innego zwróciło uwagę pozostałych.
- O w mordę... - zdążyła wyszeptać kiedy wąż się pojawił i zaczął płynąć w ich stronę.
- Spróbuję odwrócić jego uwagę, nie atakujcie jeszcze... ale wiecie co? Może się jednak przydać to berło. Jak się za bardzo zbliży zamróźmy wodę!

Słysząc zgodę na jej plan zaczęła grać na swoich pięknych skrzypeczkach zwodniczą melodię, która powinna trafić nawet do umysłu takiego potwora jakim był wąż morski. Fitzgerald podszedł zaś do Azy ładnie prosząc po małpiemu o berło i tylko czekał z wyciągniętym nim do góry, aż Anabell po niego sięgnie.

Bardic performance Fascinate z użyciem masterwork instrumentu na węża jak jest w zasięgu (90 ft)
jeśli nie zadziała skrzypeczki spadają do łódki, a Anebell kieruję moc berła w taflę wody tak aby przymrozić jak największą część ciała potwora.

 
Asderuki jest offline