Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2019, 09:04   #45
Klebern
 
Reputacja: 1 Klebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputację
Żywiołaki wpadły w zasadzkę. Nie rozpoznał jednego z czarów aktywnych u Kadira i ich sprytny plan eliminacji Arystokrata spalił na panewce. Mało tego pozwoliło to śmiałkom przygotować się. Jak tylko pojawiły się z powrotem najpierw padli ofiarą mroźnego czaru Kadira, który bardzo mocno ich ugodził. Potem do akcji włączył się Canth, który do spółki że swoim astralnym konstruktem zabił jednego z żywiołaków. Ostatniego wyeliminował Czarny Gwardzista po tym jak desperacko próbował się wydostać z pułapki. Niestety dla niego nie miał teleportacyjnego czaru w runie, tylko musiał samemu go złożyć odsłaniając się na atak potężnego orła.

Takim sposobem śmiałkowie pokonali swoich przeciwników a walka dobiegła końca. Niestety, ku rozpaczy Czarodzieja, czaszka, która miała powrócić do prawowitych rąk Czarnoksiężnika została zniszczona, a jej maleńkie fragmenty rozrysły się na dużym obszarze, z czego całkiem spora ich część znajdowała się w ciele Łotra. Teraz chyba można było bezpiecznie sprawdzić co najdowało się pod postumentem. Czy rzeczywiście był tam pochowany złodziej, którego dopadła klątwa, albo ruszyć w dalszą drogę.
 
Klebern jest offline