Panie i Panowie... Mamy termin ustalony na północ. Póki ten termin nie wybije nie możemy mówić o jakimkolwiek spóźnieniu. Kerm znasz mnie i wiesz, że czasem lubię wycisnąć z terminu jak najwięcej aby nieco sobie popisać dialogów albo coś.
Nie martwcie się, bo zapewniam, że w terminie się wyrobię.
Jak dla mnie post 10 minut po poście MG, a ten 10 minut przed końcem czasu sa na równym poziomie, bo obaj gracze wyrobili się w terminie.
Ja zaglądam na doka systematycznie jakby ktoś jednak z samotnego posta chciał coś pogadać z drugim BG.
Akurat Rudiger raz czy dwa razy też się odniósł do Eriki.