Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2019, 16:37   #307
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Pierwsze przenosiny nieco zaskoczyły Thazara.
Nie da się ukryć, Florence mia rację, przynajmniej jeśli chodziło o zaklinacza, który faktycznie się spodziewał, że zostanie przeniesiony do Wrót Baldura. Ale nie miał nic przeciwko temu, by przeprowadzka odbyła się w dwóch etapach.

- Dzięki za współpracę - powiedział, gdy doszli do etapu pożegnań. A potem chwycił Tajgę za rękę i wkroczył do portalu.


- Na demony - powiedział cicho do Tajgi. - Florence faktycznie przeniósł nad do Wrót Baldura. Byłaś kiedyś "Pod Napuszonym Jesiotrem"? - spytał. - Jeśli nie, to masz okazję spróbować tutejszej kuchni - dodał. -Chodź, są wolne miejsca - powiedział, po czym pociągnął Tajgę w stronę stojącego pod ścianą stołu, przy którym wspomniane miejsca były.

A potem przedstawił jej dalsze plany, polegające między innymi na zjedzeniu czegoś, załatwieniu noclegów, a rankiem pójdą do miasta, poszukać jakiegoś kapłana, który by postawił Tajgę na nogi.
Miał nadzieję, że dziewczyna nie będzie miała nic przeciwko temu.
No i był pewien, że nie będzie miała nic przeciwko podziałowi zdobyczy z wyprawy. Nie dało się ukryć - wyprawa się opłaciła.
Przynajmniej niektórym...
 
Kerm jest offline