Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2019, 20:09   #191
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Jakub zmarszczył groźnie brwi.
- Młody człowieku. Uczyłem Stefana, tego co mu w życiu może się przydać i widać po waszej historii, miałem natchnienie. – rzekł poważnie.
Gdy doszli do fontanny starowinki wychynęły na muru.
- Patrzcie, przyprowadził kolegów – zawołała jedna z nich.
Jakub ukłonił się uprzejmie.
- Czy zacne niewiasty widziały takiego faceta jak ja tylko z wąsem i i toporem?

Tymczasem kościej zamyślił się.
- Widzisz, człowiek to ciało, czyli Byt, umysł czyli Niebyt i duch czyli zaświat. Alchemia to ostateczna władza nad Bytem, ale działasz ramach praw, nie możesz dowolnie kształtować świata. Jedna gdy otwierasz bramę, ta cząstka wiecznej zmiany jest w tobie. Wydaje mi się, że każdy z alchemików w jakiś sposób czerpie moc z niebytu, ale tylko bramny ma go w sobie. Jednak strażnik bramy, najmłodsza z Potęg i najszlachetniejsza, pobiera myto, aby móc zapieczętować bramę. Bo widzisz, za każdym razem gdy otwierasz bramę… podmywasz rzeczywistość… Aż w końcu świat się Rozpadnie
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline