Stanisław
- Albo czy panie widziały dzieciaka tego wzrostu - wskazał dłonią gdzie mu sięga Stefan. Poniżej obojczyków- Jasne oczy. Rudy lub słomiany blond
Zerknął przed ramię bojąc się, że zaraz w tym chaosie wyskoczy Siergiej. Stefan
- Ciało, umysł i duch, jasne. Brama ma swojego Strażnika. Jest jaśniej - przytaknął Kościejowi. Wolał nie przyznawać, że te lekcję Alchemii już przerobił. I jako jedną z nielicznych udało mu się wycisnąć w sensowny sposób. Ale wariatom się przytakuje. I trzeba próbować wyciągnąć o jakiej "Wielkiej Mocy" chodzi. Nie odpuści skoro już tyle spędził z Wszechwiecznym.
- Podmycie rzeczywistości brzmi strasznie! Jak poznać, że ktoś otworzył Bramę? Jaką cenę musiał zapłacić?
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. KubuÅ› Puchatek aka Winnie the Pooh |