Szkoda Gerwazego. Mam nadzieję, że wszystko u gracza w porządku i kłopoty ze zdrowiem w rodzinie są już opanowane. Do zobaczenia na innych traktach Gerwazy.
Co do sytuacji to (nie uwierzycie!) zacząłem na doku. Kerm wrzucił co prawda posta znowu wygrywając w czasie odpisu, ale aby nie było czas zapewne wykorzystam do cna.
Zapraszam zatem wszystkich chetnych. Plan jest rzeczywiście taki aby wykonać ostrzał, a później (jakby on nie padł) Rudiger (jako najszybszy z ekipy) może w razie potrzeby na niego zaszarżować.