Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2019, 20:32   #833
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
Jedno było fajne nie zabrał jej duszy. Ale może By Tak było lepiej gdyby jednak zabrał i dał im spokój i naprawił odkręcił to wszystko. Pogardził jej prezentem no ładnie, ładnie ładnie!... Ten uczuć, kiedy oferujesz pokornie śmierci swoją duszę, a ona cię olewa i sobie idzie… Poczucie własnej wartości trochę spada po czymś takim…

Jakby mało jej było traum po podróżowaniu z drowem zabójcą… A teraz jeszcze w piekle z dwoma drowami zabójcami… Wszystkie kary na mnie idą…! Cień zaprowadził ich do knajpy. Ten uczuć kiedy śmierć odrzuca twoją duszę i z rozpaczy zaprasza cię na kielicha w piekle… A potem jeszcze znika sobie nie wiadomo gdzie i zostawia się z dwoma drowami zabójcami i dwoma obcymi narąbanymi facetami... Verion: Still better love story than Gra o Tron 8 i Zmierzch! :3 MG: wtf -__- Verion: oh my, sorry!;3 [siedzi z cieniem przy stoliku w planie niematerialnym i stukają się kielichami, obserwując z rozbawieniem Drużynę]. Knajpa była pułapką bez wyjścia, okien, drzwi. Dwóch facetów przy stolikach, chyba nawet nie byli prawdziwi i w kółko robili, to samo jak nakręcone marionetki. Najpierw Kiti myślała że oni o czymś ważnym mówią i mają wskazówki co robić i jak wyjść z knajpy. Słuchała i szukała, czy coś może wskazują, czy mają oś charakterystycznego. Nic tak takiego jednak nie zauważyła. Próbowała ich dotknąć, sprawdzić czy są żywi, ale nie mogła ich dotknąć, przenikała przez nich jak mgła i duch. Nie wyglądali na żywych, bez zapachu, itd. Ale czego się spodziewać w piekle. Kiedy nic się nie zmieniło już któryś raz, Kiti doszła do wniosku że ten koleś nie przestanie nie dopóki nie dostanie tego piwa i naprawdę chce tego piwa. Postanowiła sprawdzić czy coś się zmieni kiedy dostanie to piwo. Czy w ogóle da radę dotknąć i podnieść piwo? Piwo stało za ladą w kuflach na drewnianej tacy, gotowe do podania. Spróbowała chwycić zębami tacę i podnieść nie wylewając sobie wszystkiego na głowę. Udało się dotknąć. Udało się podnieść.
– Obsługę tu wy tu macie że jacCcSsssSSssię proszę bardzo… – koleś przy stoliku machnął gardząco ręką, odgrywając scenkę dalej. – No daj żeszSzszzzzzz to pan no ile czekać człowieku każHYKeszzzzz…
Kiti była zaskoczona, jakby coś ją mogło zaskoczyć po tym jak jest w piekle z dwoma drowami i cień olał jej duszę. Wyglądała na to ze jeden z kolesi ją zauważył, gdyż odezwał się do niej przecież. Zaskoczeniem była forma odzewu. Jakby był tak pijany i nie zauważał różnicy między karczmarzem a wilkiem. Zdarzają się takie imprezy ale wątpiła aby ci tutaj pili elficką melisę. Podeszła do stolika i postawiła tacę z piwem.
– No itZzzzZzo i tak mało?!... – pożalił się koleś, biorąc jednak piwo i pijąc. - Aa weź może jeszcze trochę, i tego tam z tym miodHYKdem pitnym dorzuć, co? Dobraaaaa? No a z tymi poko… pooookoooo… hyk… jajaaaami tymi… co mówiliśmy… hyk… to na pewno nic nie da tego rady zrobić nic w ogóle…? Na pewno wszszszszszzzzyZzzzzTki zajęci???
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline