10-09-2019, 10:26
|
#436 |
Kowal-Rebeliant | Mnich mimo uszkodzonego ramienia, nadal był gotów by kontynuować walkę. Przecież nie tylko za pomocą dłoni można uderzać! Doskoczył szybko do zataczającego się przeciwnika, zdrowa ręką złapał za łańcuch, by czasowo wyłączyć go z gry, po czym wyprowadził boeskawiczne wysokie kopnięcie, prosto w rozkwaszony wcześniej nos.
|
| |