11-09-2019, 15:09
|
#134 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Nie doceniwszy humoru krasnoluda w żaden sposób Yarislav nie przerywał dokładnych oględzin porwanego w siodło dzieciaka. W szamotaninie trzepnął nim kilka razy o tarczę by przestał gryźć nie odnosząc jednak żadnego skutku. Gdy rozbiegana dzieciarnia w końcu się zatrzymała odtrącił malca w kierunku jego towarzyszy.
„Znaczy tu też oćce biją jak u nas”, zauważył w myślach.
Później czujnie krążył wokół grupki. Nie dając jej wytchnienia obserwował budowę anatomiczną uchodźców z Polyan. Po śladach zębów na nadgarstku nie zdziwiłby się specjalnie, gdyby tutejsi ludzie byli spokrewnieni z goblinami. |
| |