Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2019, 17:10   #41
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Karl, który bacznym spojrzeniem omiótł karczmę i jej okolicę, skrzywił się nieco widząc dość lekkomyślne zachowanie Saxy. Ale doszedł do wniosku, że skoro dziewczyna nie została napadnięta przez jakiegoś upiora ani nie uciekła z krzykiem, to i dalej nic (zapewne) jej nie grozi.

- Zaprowadzę konie do stajni - powiedział, a Sardar chwycił za wodze wierzchowców Ghalyii i swego.

Saxę natomiast przywitały cisza i pusta sala, w której ciemność rozjaśniała tylko pojedyncza, stojąca na kontuarze świeca.
Najwyraźniej "Złoty drozd" nie cieszył się zbyt wielką popularnością, a właściciel karczmy zapewne nie spodziewał się gości, bowiem nawet dość głośne skrzypnięcie drzwi nie sprowadziło nikogo do sali.

- Halo! Jest tu kto? - Głos Eliony zdecydowanie nie pasował do wszechobecnej ciszy. Ale... przyniósł efekty.

- Już idę! - usłyszeli dość smętną odpowiedź i po chwili w sali pojawił się dość smętnie wyglądający jegomość, który z pewnym zaskoczeniem spojrzał na trzy stojące w sali niewiasty. - Szukacie panie noclegu? - spytał.
 
Kerm jest offline