Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2019, 07:40   #45
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Ghalya i Eliona z umarkowanym entuzjazmem poparły Saxę i trudno było ocenić, czy chodzi im o pomoc człowiekowi w potrzebie, czy też o zawartość piwniczki.

- Tych z piwnicy nikt dokładnie nie widział - odparł karczmarz. - Pierwsza była dziewka, co po wino zeszła... Powiedziała, że widziała wielkie, żółte oczyska, a potem nic nie pamiętała. Znaleźliśmy na podłodze, przy drzwiach.

- To żem ja poszedł - mówił dalej, po chwili przerwy. - Najpierw lampę ktoś zgasił, a potem też oczy ujrzałem... takie wielkie, żółte. - Widać było, że niechętnie do tych wspomnień powraca. - Potem po głowie dostałem i kopa na zachętę, bym szybciej z piwnicy wyszedł. I głosów kilka, że teraz to ich dom.

- Innych śmiałków paru próbowało - dodał na zakończenie - ale każdy z uszczerbkiem na zdrowiu wyszedł, nawet gdy we dwóch czy trzech tam poszli.

Vares pisnął coś do ucha Eliony, najwyraźniej protestując przeciw tej eskapadzie, ale elfki to nie zniechęciło.

- Trzeba na własne oczy te oczy zobaczyć - powiedziała, podnosząc się z miejsca.
 
Kerm jest offline