Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2019, 14:17   #136
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
- Nie boimy się... – odszczeknął Yahim. Był charakterny, to z pewnością, ale kłamać nie umiał. Bali się, i on, i pozostali. – Musimy do Medvednyj dotrzeć.

- Matulę wzieni... i papcia... – Jasnowłosa dziewczynka miała łzy w błękitnych oczach.

- Moich teź... – najmniejszy z nich zaczynał już chlipać.

Zaczynali kolejno mówić, bez ładu i składu, przerywając sobie wzajemnie.

- Oczy czorne mieli... Bili ich... I giganta Asmyła mieli... Ja kcem do mamy... To nie Asmył, on tylko dwie ręce ma...

Gnimnyr i Dołganie bezskutecznie próbowali uporządkować ich wypowiedzi. Z pomocą przyszedł znowu Yahim, uciszając dzieciaki.

- Starszych związali i wzięli. Wszystkich. My najmłodsi, nas puścili wolno.

Dzieci nie miały widocznych śladów mutacji. Były najzwyczajniejszymi w świecie dziećmi.

- Do mamy...
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline