Cass dobija leżących i bezbronnych. Jeśli będzie korzystne i nie narazi jej na atak, to też zabrałaby zakrzywione sztylety albo kopnęła poza zasięg łap budzących się - no chyba, że by się nie budzili, a reszta nie rozpoczęła ataku, to nie będzie robiła zbędnego hałasu. Póki co używa włóczni, co do używania PS, to raczej w krytycznych sytuacjach, ale do dobicia śpiącego to chyba nie ma możliwości by nie trafiła?
Jesu ale by był wstyd -
zamachnęła się włócznią i chcąc wbić jej grot w gardło gryzonia, uderzyła w kamienną posadzkę obok jego głowy :P