Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2019, 18:34   #68
shewa92
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację

Vantrag stał jeszcze chwilę po tym, jak Elfy odeszły, wpatrując się w nich intensywnie. Z jednej strony był z siebie zadowolony, że trafnie odgadł, iż poprzednia grupa może być celem tej, której dyscyplinę właśnie podziwiał, ale z drugiej strony obstawiał, że to jednak będą ludzie. Już od dawna uważał, że gdyby spiczastouchym odechciało się mordować siebie nawzajem to zjednoczeni, mógłby przysporzyć ludziom o wiele więcej problemów niż obecnie.

Nie odrywając wzroku od grupy, polecił jednemu z pomocników, żeby zabrał się za rozkładanie jego namiotu. Skoro i tak musieli przeczekać upał, to równie dobrze można to wykorzystać, żeby w znośnych warunkach opatrzyć rany. Uznał, że ma jakiś kwadrans, aż wszystko zostanie przygotowane i zaczął się zastanawiać jak ten czas wykorzystać. Rozglądając się po obozie, zawiesił na chwilę wzrok na kreacachm się niedaleko Kreenie.
 
shewa92 jest offline