Jak w poście – Konrad idzie po latarkę i szuka czegoś, czym się da związać strażnika. Jak się da, przemawia do głowy robota i jeśli gada do rzeczy, to pyta się, gdzie są i jak się mogą stąd wydostać. Jak nie znajdą kabla ani niczego przydatnego, to chodu korytarzem. Latarkę biorą ze sobą