Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2019, 15:06   #61
PeeWee
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację
Mamy pierwszy klaps kończący scenę. W Opowieściach z Pętli tego typu filmowy zabieg, to rzecz normalna. Przechodzimy płynnie do kolejnej sceny bez wdawania się w szczegóły waszej ucieczki z podziemi Grawitronu. Niczym w dobrym filmie akcji mamy cięcie i naświetlenie kolejnej sceny.

A kolejna scena to poniedziałkowy poranek i szkolny apel. Wasi bohaterowie doskonale zdają sobie sprawę, że dotyczy on ich wieczornej akcji w podziemiach Państwowego Instytutu Wysokich Energii i Fizyki Atomowej zwanego powszechnie Grawitronem. Jak Milicja wpadła na taki trop, pozostaje na razie tajemnicą. Faktem jest, że wasi bohaterowie mają kłopoty.

Po pierwsze musicie wymyślić, co powiedzieliście rodzicom po spóźnieniu na kolacje. Dajcie odpowiedź tutaj, albo wplećcie sprytnie w wasz post.
Po drugie Stefan, zwany Rudym, czy też Szpryncem, czyli szkolny konfident numer jeden. Nie wiecie, co zrobi, ale znając go to pewnie, jako pierwszy zgłosi się do gabinetu dyrektora.
I po trzecie, głowa robota. W pierwszej kolejności opiszcie, co z nią zrobiliście po wyjściu z podziemi Grawitronu. A następnie, co ogólnie zamierzacie z nią zrobić, gdzie trzymać, itd.

Mechanicznie jeżeli Ewka spędzi czas z rodzicami lub swoją Kotwicą, czyli o ile dobrze pamiętam sąsiadką (PW ze szczegółami mi gdzieś wsysło), to może sobie anulować stany, których nabawiła się w podziemiach.
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline