Cytat:
Napisał Dhratlach |
Interesujące badania. Ciężko jednak będzie im sprawdzić na ile ten mózg byłby w stanie funkcjonować w ciele.
Będzie ciekawie jakby rzeczywiście znaleźli sposób na reanimowanie człowieka kilka godzin po "śmierci" (o ile to możliwe).
Na naszą średniowieczną technologię mamy jednak odwrotną sytuację - mnóstwo ludzi nawet nie było martwych, a zostało pogrzebanych. Czytałem kiedyś artykuł, że badacze podejrzewają, że Aleksander Wielki tak naprawdę nawet nie był martwy jak uznano go za zmarłego, tylko był w śpiączce. W sumie i tak nie ma co robić z osobą w śpiączce, bo przecież nie mogli im kroplówki podłączyć.