Dziękuję, nom kiedyś musi być koniec i teraz właśnie taki nadchodzi
Oswald ma teraz pełne możliwości przemiany, więc ile tylko chce może być w takiej formie. Jak by co to wilki idą za nim, nie odstępują go, różnie reagują a każdego innego. Morwena jest tutaj lekkim wyjątkiem z początku, bo są bardziej potulne co od niej, ale nie aby odraz jadły z ręki