Kreen miał zupełnie inne plany niż pozostali. Widząc szarżującego elfa wydał z siebie wrzask i rozpościerając swoje łapska rzucił się na przeciwnika. Oczy błysnęły bladoróżową mgłą i modliszka z przerażająca prędkością zaszarżowała aby przepuścić szaleńczy atak. |