Ogólnie biegnący na czele krasnoludzki zabójca z toporem w łapie sprawi, że tłum się rozstąpi i pozwoli jemu i towarzyszą szybciej dobiec?
Tak to mam pytanko czy szlachcic nie może wezwać straży(zwykłej, albo portowej) by pomogła w ewentualnej obławie? Albo ogólnie pomóc nawet zatrzymać statek( typu łańcuch jakiś przy wyjściu z portu czy nabrzeżna artyleria dla mniej posłusznych). Raczej nie można sobie ot tak wypłynąć jakieś pozwolenie trzeba mieć czy coś XD Ogólnie to my jesteśmy legalni czy na krzywą działamy w tej misji?
trochę jest dziwnych pytań. jak mam nie wymyślając to wymyśle coś normalniejszego XD |