Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2019, 16:06   #2
Redone
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację


Kolejna edycja Coperniconu za nami. Widziałam kilka znajomych twarzy z forum, co bardzo mnie cieszy. Zawsze lubię wracać do Torunia, nawet jeśli akurat nie trwa Copernicon, a to chyba za sprawą magicznej starówki. To super, że udaje się co roku organizować ten konwent w sercu Torunia. Chociaż ludzie nie do końca rozumieją co się dzieje, bo najczęściej słychać opinie z tłumu typu: "O, jest weekend przebierańców"



Standardowo pierwsze kroki skierowaliśmy na akredytację, która w tym roku mieściła się w budynku Collegium Maximum. Byłam tam w sumie dwa razy w czasie imprezy i w obu przypadkach nie było kolejek, więc super! Aż się zaczęłam zastanawiać czy to czasem nie wynik bardzo niskiej frekwencji, ale na szczęście czas pokazał, że goście dopisali.



Muszę przyznać, że większość czasu spędziłam w Games Roomie, bo potraktowałam ten konwentowy weekend jako odskocznię od codziennych stresów, a nic tak nie relaksuje jak fajna gra w dobrym towarzystwie. Było sporo gier do wyboru, każdy mógł znaleźć dla siebie coś fajnego. Tu niestety muszę zacząć troszkę narzekać. Osoby, które wydawały gry, kompletnie się na nich nie znały. Gdy zapytałam czy mają coś dla najmłodszych, z dedykacją 3-4 lata, zaproponowali grę 7+ i 13+. Ręce mi opadły... Coś szybkiego na dwóch? Też nie bardzo wiedzieli co mają polecić. Dobrze, że sami kojarzyliśmy sporo z tych gier, więc mogliśmy poprosić o podanie czegoś konkretnego.



A drugi minus związany z Games Roomem to właśnie brak gier dla najmłodszych, tak jak pisałam wyżej, 3-4 lata. Zabraliśmy ze sobą trzyletnią córkę, i nawet nie mogliśmy z nią nic wypróbować. No ok, wzięliśmy Hocki Klocki, bo wiedzieliśmy, że ją to na trochę zajmie. Byłoby super jeśli w przyszłym roku pojawiłyby się pozycje 3+ do wypożyczenia, chociaż 3-4 sztuki. Widziałam więcej osób z małymi dziećmi, pewnie też by spróbowali, gdyby było w co zagrać.



Ale tu z kolei muszę organizatorów pochwalić za Kids Zone (tylko czemu było tak daleko od większości atrakcji ;( ). Niby według regulaminu była to strefa dla dzieci od 4 lat, ale mogliśmy wejść z trzyletnią córką, a animatorka, która tam była, świetnie się naszą małą zajęła. Oczywiście nie zostawialiśmy tam córki, tylko byliśmy razem, ale fajnie, że takie miejsce do zabaw w ogóle powstało. Najmłodsi uczestnicy imprezy byli zadowoleni, a to oczywiście znaczy, że ich rodzice też.



Nie powiem niestety wiele o innych atrakcjach, bo nie mogliśmy być na całym evencie. Widzieliśmy, że standardowo były prelekcje genialne, które zwabiały rzesze fanów, i takie, gdzie świeciło pustkami. Koleżanka, którą spotkaliśmy w sobotę rano, miała w planach jeszcze kilka prelekcji, a na kilku już była, i mówiła że jest super. Więc chyba poziom prelegentów był w tym roku dobry, co mnie bardzo cieszy. Byliśmy w kinie w Dworze Artusa i obejrzeliśmy bajkę w niedzielę rano. Bardzo fajnie, że to kino jest dostępne, bo to świetne miejsce, żeby odpocząć od gwaru. No i kolejne, gdzie można zabrać dziecko.



Podsumowując, imprezę uważam za bardzo udaną. Nie nudziliśmy się ani przez chwilę, zawsze było coś fajnego do roboty. W sumie gdybyśmy chcieli iść na jakieś prelekcji to musielibyśmy wydłużyć dobę Jest jeszcze tylko jeden minus o którym muszę wspomnieć. Identyfikatory. Czemu nie miały koszulek? Albo nie były zalaminowane? Ja wiem, że ochrona środowiska itp. ale tak duży identyfikator prawie na pewno się zerwie. Drodzy organizatorzy, skoro już nie chcieliście laminować, to trzeba było zrobić mniejszy format, żeby tak nie zawadzał.

A na koniec link do reszty naszych zdjęć, może ktoś znajdzie siebie: https://imgur.com/a/INJYTTm
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher

Ostatnio edytowane przez Redone : 23-09-2019 o 16:09.
Redone jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem