- Tak - potwierdził, że doskonale rozumie Gmanagha - Pył jeno i krew tam zapewne znajdziemy. Ale możliwe, że i lepszą broń.
Ianvs też chyba pamiętał co wynieśli ze Wzgórza Jeźdźców.
- A zdałaby się taka jeśli mamy zabić nekromantę, który zgodnie ze słowami Hajita w Hedeb cieszy się uznaniem. A jeśli nic - wzruszył ramionami wskazując na Kibrię- połowa jej złota jest moja. Tak czy inaczej do przodu.