Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-09-2019, 09:53   #332
Wisienki
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Cytat z rekrutki
Napisał Balzamoon Zobacz post
1. Ma być dark fantasy, więc jak jest z magią. Istnieje? Nie istnieje?

Odpowiedź MG
Oprócz tego, że to dark fantasy, to jest też low (nie doprecyzowałem na starcie).
Nie ma żadnych gildii magów, ani gości w szatach, którzy rzucają fireballe.

Nie znaczy to jednak, że ludzie nie praktykują magii. Jeśli ktoś życzy komuś źle, to na przykład parze młodej podkłada się związaną linę pod łóżko, aby pan młody zaniemógł i niedopełnił mężowskich obowiązków. Amulet z jąder łasicy na polepszenie potencji? Czemu nie? Okręcanie się trzy razy przez prawe ramię i tym podobne gusła? Chłopi uwielbiają takie zabobony.


Ale czy to faktycznie działa? Jeden rabin powie, że działa, drugi powie że to tylko zabobon i szczera modlitwa do Boga jedynego tylko przynosi skutek. W każdym razie jeśli te mistyczne moce istnieją naprawdę, to działają w bardzo subtelny sposób.

Co na to oficjalne władze kościelne? Potępiają takie gusła. Uważa się, że prowadzi to do kontaktów z diabłem czy inszymi demonami.
Żeby jednak wylądować na stosie to trzeba się bardziej postarać niż nosić amulet z jądrami łasicy. Przede wszystkim trzebaby kwestionować dogmaty religijne lub parać się tzw. czarną, diabelską magią - taką, która próbuje wyrządzić komuś krzywdę. Jeśli wkroczyłby inkwizytor i zobaczył, że na stole leży martwy, czarny kot a ty kąpiesz się w krwi barana itp. to będziesz miał problemy.


--------------------------

W związku z tym co ostatnio dzieje się w sesji mam pytanie czy to nadal low fantasy (sithe, dziki gon, krwawe ofiary, dziwne zmiennokształtne stwory, panowie lasu). To dużo jak na małą wieś gdzieś na końcu świata.

Szykowałam postać trochę pod inne założenie gry - spodziewałam się zwykłego ciężkiego wiejskiego życia, guseł i zabobonów. Moja postać wierzy w gusła, skrzaty etc. Wierzy że ktoś może zadać kołtun albo odebrać mleko krowie lub sprawić że koń będzie miał zołzy. Nie puszcza dzieci nad rzekę samych przy skale bo tam żyją topielce (z uwagi na wiry wodne kilka osób się tam potopiło) i nie pozwala im zaglądać do studni bo utopce ale jeśli zmieniamy grę na high fantasy to chciałabym jako gracz o tym wiedzieć aby móc zmodyfikować moją postać.

Mamy do czynienia z światem pełnym magicznych istot które istnieją realnie, czy to bujdy chłopskie porównywalne do utopców w studni, czy to jakaś mieszanka tych dwóch czynników? Jeżeli mieszanka to w jakich proporcjach?

Przepraszam, że piszę ale jako gracz czuje się trochę zagubiona w tej sytuacji.
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez Wisienki : 26-09-2019 o 15:26.
Wisienki jest offline