Jak dla mnie to film świetny, najlepszy z wszystkich pięciu. Trochę niezgodności jest, ale to w końcu film jest... Ale ja jakoś nie zwróciłam szczególnej uwagi na to co z książką się nie zgadza. Bardzo fajna była scena w DT i Gwardia Dumbledore'a też mi się poobała.
Cytat:
Napisał Yaneks Kolejna wada do przebieg istnienia Gwardii Dumbledore'a. W książce Harry stanowczo sprzeciwia się tworzeniu jej, a w filmie motywuje wszystkich członków wzniosłymi przemowami, a oni reagują brawami. |
Nie wiem, ale mi się zdaje, że w książce na początku nie chciał (w filmie też, albo ja nieuważnie oglądałam :P), a potem się już pogodził ze swoim losem i chętnie ich nauczał. Tam przecież było (w książce), że siedzieli w bibliotece i udawał, że się wczytuje w jakieś tam składniki, ale planował te lekcje, więc jednak nie do końca nie chciał, tylko taka była jego pierwsza reakcja (w sumie szkoda, że nie było w filmie jak się na nich cudnie wydziera
)
Tylko ja nie wiem czemu, ale podczas scen poważnych/romantycznych itd. śmiałam się jak wariatka... No ale cóż... Ja jestem wariatką