Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2007, 15:20   #4
geerkoto
 
Reputacja: 1 geerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodze
Kangurek nie zastanawiał się długo.
Skoczył...
Ale proszę państwa, co to był za skok! Widzieliście w jakim stylu wykonał "lot prostolinijny przy 1g"? A teraz, proszę państwa, zbliża się do ziemi, czy wyląduję w równie pięknym stylu? Emocje sięgają podłogi...
Tak, proszę państwa, zamiast tele-mariusza kangurek postanowił zakończyć swój popisowy lot klasycznym już "rubber-ball-bounce`em".
Fe-no-me-nal-ny! Nasz mistrz znowu w formie! Wielkie brawa...

W trakcie lotu Kangurek zastanawiał się nad sposobem przejęcia władzy nad światem, tak, hobbystycznie. To znaczy zastanawiał się poważnie, ta władza miałaby być hobbystyczna. Wiedział już co nieco o niebezpieczeństwach czyhających na władców. Ponoć jakiś jego krewny zginął z rąk zamachowca, tylko z powodu bycia władcą...
Tak, tak...
Bycie władcą wcale nie jest takim miłym zajęciem. Trzeba to najpierw dobrze przemyśleć.

Tymczasem odbiwszy się od ziemi wrócił w pobliże nowo poznanych przyjaciół.
- Czy ktoś zamawiał ekspresową windę? - Chwila przerwy, musiał spaść, odbić się i podfrunąć z powrotem. - Wskakujcie pojedynczo! - I znowu pauza. - Zeskoczycie ze mnie zaraz po odbiciu się od ziemi.
 
__________________
Znowu boli (blog)...
geerkoto jest offline