Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-09-2019, 20:33   #139
Ranghar
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Aza nie wyczuła swoich run na statku, a tym samym obawy Manei stały się nagle bardzo rzeczywiste. Wodny Kruk spierniczył zostawiając ich na pastwę losu. Aza straciła kolejne miejsce, które przez jakiś czas było jej domem. Wyobraziła sobie w umyśle panią kapitan.
- Brawo Lanteri, ładnie nas oszukałaś, aż się wzruszyłam tym występkiem. Z tego całego wzruszenia rozprułam twoją dziwkę Anabell, pamiętasz ciepło jej ciała na swoim i jej czułe pieszczoty? Teraz jej ciało jest oziębłe i pieszczone przez wodorosty i robactwo na dnie oceanu! Rozejrzyj się dobrze po otaczającej cię załodze, swoją zdradą podpisałaś na nich wyrok śmierci, zabije każdego z nich, a mój kraken przemebluje twój statek na Podwodnego Kruka, a na koniec moja słodziutka, moje najbardziej plugawe, zdeformowane i koszmarne demony zaproszą cię na orgię! Ohhh, już nie mogę się doczekać naszego spotkania! Ahahahahaha! -niziołka wysłała magiczną wiadomość do kapitan, źle się czuła ze słowami o Anabell, ale starała się zranić Lanteri jak tylko mogła, może przyprawi ją o paranoje lub koszmary.

******

Aza chłodno przyglądała się trytonce. Nie miała ochoty na nowe znajomości i raczej sceptycznie podchodziła do zawierania jakiejkolwiek nowej umowy.
Może wizja była ostrzeżeniem przed tą kobietą i należało się jej pozbyć. Powinna być łatwiejszym przeciwnikiem od fey, a po wszystkim można by było zabrać hipokampy.
Niziołka instynktownie schowała rękę w szaty kładąc ją na kuszy.
Rozejrzała się po reszcie drużyny, wyglądało na to, że już jedli jej z ręki.
Aza westchnęła i spojrzała w morze, zaczęła na poważniej rozważać samotny spacer dnem morza do następnej wyspy. Jednym uchem wyłapywała przebieg rozmowy.
 
Ranghar jest offline