Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2019, 11:35   #260
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Randulf spojrzał kątem oka na Morwenę.
W zasadzie nawet jej się zbytnio nie dziwił - jeśli ktoś prowadził osiadły tryyb życia, to odrobina wędrówki stanowiła miłą odmianę. I od razu budziła się chęć dowiedzenia się, co znajduje się za kolejnym lasem, za kolejnym pagórkiem.
Ale czasami warto było się zatrzymać w jednym miejscu na dłużej.

- Chwila - powiedział. - Nie łapmy dwóch srok za ogon. Najpierw rozejrzymy się tu i sprawdzimy, co możemy zdziałać dla dobra nas i dla dobra mieszkańców. Znajdziemy sobie jakiś dom. - Nie wspomniał, że po rzezi, jaką urządził Oswald, pustych domów powinno być dość dużo. - Dopilnujemy, by zapanował tu porządek, by nas mieszkańcy polubili. Czasami warto jest mieć dokąd wrócić po długiej podróży. A jak wszystko będzie w porządku, to pojedziemy dalej zbawiać świat. Ewentualnie... tylko szukać przygód.
- Uśmiechnął się lekko.
 
Kerm jest offline