Damien Mactare Damien zerwał się gwałtownie. - Brad, znamy się nie od wczoraj i dobrze wiesz, że zawsze ci pomogę. Sam straciłem na tej przeklętej wojnie jedynego syna... został mi tylko Joachim, którego narażać nie chcę. Ale wiedz, iż masz mnie po swej stronie! - rzekł, po czym spojrzał na resztę zebranych.
__________________ Jest jeden wielbłąd,
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni...
Licznych Bóg nie słucha! |