Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2019, 13:03   #25
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Legionista również zdawał się powątpiewająco patrzeć na naturalną szczelinę w zboczu wysoczyzny, którą od biedy można było nazwać ścieżką. Widać podzielał obawę Okaryjki o płochliwość zwierząt, szczególnie na tym podejściu. Problem polegał na zostawieniu kogoś. Każdy się przyda przy przetrząsaniu ruin. Może poza Hajitem, ale jemu Accipiter nie ufał na tyle by pozostawić go samego z wierzchowcami.
- Jeśli będzie gdzie je uwiązać u podnóża zbocza to tak zróbmy. Choć bez pętania kopyt - odparł podejmując decyzję i potwierdzając w tym temacie podejrzenia Okaryjki - Jeśli nie to poprowadzimy je ostrożnie na górę. Enki, zostaniesz z Hajitem?
Liczył, że przesądna Ghaghanka nie poczuje się urażona, a wręcz przeciwnie skorzysta z okazji by nie pchać się w kolejne piekło.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline