Latryna spada w dół i chamuje kawałek nad ziemią. Spada w dół upadając bezdoleśnie na Pinokia. Poprawia papierową torbę i śmieję się opentańczo przez kilka minut. Patrząs podejżliwie na Waldka Gąbkę, potem na J.F.K. Kangurka i Pinogia a potem w górę. Drapie się. |