@hen: wsadź do swojego posta poniższy fragment i ewentualnie od razu swoją reakcję na to.
Dowódca patrolu przyglądał im się uważnie, ale ewidentnie spuścił z tonu.
- Eee… skąd mam wiedzieć, że jesteście tymi, za kogo się podajecie?
EDIT:
Prawo dla szlachty - dla mnie na poziomie gracza-szlachcica (czyli najczęściej kolejny syn z mniej istotnej rodziny, daleko od domu) zasadniczo takie same, jak dla każdego innego obywatela. W pewnych sytuacjach jest łatwiej, prostaczki gną karku, a urzędnicy nie wywalają z biura na zbity pysk, ale to raczej kwestia obyczajów, nie prawa. Jak się szlachcic pobije z wieśniakiem, to pewnie jego słowu zawierzą. Jak zabije wieśniaka, będzie proces - mniej lub bardziej uczciwy, w zależności od sytuacji konkretnej danego szlachcica.
__________________ Bajarz - Warhammerophil.
Ostatnio edytowane przez Phil : 02-10-2019 o 07:56.
|