Cytat:
Napisał Phil @Lynx - sorry, przegapiłem twój post. Na terenie Imperium zasadniczo sądzą cię imperialni. Oczywiście wyobrażam sobie próbę "ekstradycji" w przypadku jakiegoś ważnego dla kogoś krasnoluda. Czy byłaby skuteczna, tego nie wiem
@Gladin - jakiś Karl pojawił się we wpisie. Fajna fryzurka
@drużyna - jaki plan na poszukiwanie Katriny w trakcie podróży? |
Eh... bo jakiś Karl był pomocnikiem na łajbie i mnie zmylił. W innej sesji Kerm gra Karlem. To chyba taka zemsta z jego strony, że w obu tych sesjach gra człowiekiem szlachcicem na literę K (Karl, Konrad). Bo on z kolei ma do czynienia (w tej drugiej sesji) z postacią Tladina... ale nie kapłan, więc ma łatwiej
Co do poszukiwań: Bladin sugeruje, żeby jak najszybciej dopaść tamtą łódź i przepytać kapitana. Im mniej postojów tym lepiej. Co prawda mogła wysiąść wcześniej, ale... i tak nie wiadomo, czy złapiemy jej trop, a będziemy tracić coraz więcej i więcej czasu. Dogonić tamtego i wypytać, wtedy można się wrócić do miejsca, gdzie wysiadała (jeżeli).