Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2019, 19:03   #23
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
239.830.M41, godz. 23.35, krypty Sibellusa

Estierre uniósł znacząco jedną brew, odpowiedział dziewczynie z tatuażem spojrzeniem, w którym wyniosły niesmak mieszał się z wyważoną dawką wrogości.

- Nie sądzę, aby niezbędne wam były fundusze – odparł po chwili milczenia – Środki, które otrzymaliście do dyspozycji powinny wystarczyć do realizacji zadania bez uciekania się do operacji finansowych, gdyby jednak taka konieczność się pojawiła, adept-kompilator odpowiedzialny za zapewnienie wam niezbędnego zaplecza z pewnością udostępni fundusze na uzasadnione wydatki.

Nie patrząc w stronę dziewczyny ani chwili dłużej niż to było konieczne, medyceusz Arbites skinął głową Hansetusowi i przeniósł wzrok na Fenoffa. Micha zjeżyła się w duchu widząc tak oczywisty przejaw braku szacunku wobec swojej osoby, bo chociaż z trudem kojarzyła część usłyszanych skomplikowanych słów patologa, doskonale potrafiła czytać z mowy ciała.

- Dostęp do akt personalnych ofiar uzyskacie w Trójrożcu – powiedział Estierre – Łamacze kodów oddane do waszej dyspozycji mogą natychmiast przełamać większość standardowych zabezpieczeń Administratum i Magistratum, ich Duchy Maszyny mają zakodowaną w sobie uświęconą moc inkwizycyjnej sygnatury. Obawiam się jedynie tego, że z poziomu kogitatorów nie dostaniecie się do rejestrów prowadzonych przez Kurię Nekropolitalną. To bardzo archaiczna organizacja, na dodatek rzadko korzystająca z usług Adeptus Mechanicus. Od tysięcy lat wszystkie prowadzone tu zapiski są czynione metodą tradycyjną, za pomocą pióra i papieru. Nim opuścicie tę nekropolię, umówię dla was spotkanie z prałatem Perebiusem, abyście mogli złożyć prośbę o dostęp do tych informacji wprost na jego ręce.

Medyceusz zerknął raz jeszcze na strawione nadnaturalnym ogniem zwłoki, szczerzące spod kryształowej płyty poczerniałe od żaru zęby.

- Jeśli to wszystko, nie będę was zatrzymywał – Estierre wypowiedział swe słowa tonem tak fałszywie uprzejmym, że słuchający go akolici od razu pojęli, iż patolog chciałby już zakończyć konwersację – Funkcjonariusz Fenoff jeszcze zostanie. Mam mu do przekazania poufne informacje.

Wizytacja miejsca zbrodni dobiegła końca, więc większość z Was może już wracać do aerodyny. Fenoffa czeka dodatkowa rozmowa.


 
Ketharian jest offline