Ufff... Napisałem :P
Dostajecie po 120 sztuk złota na głowę do wydania na ekwipunek. Możecie we własnym zakresie skorzystać z dyplomacji, jeśli chcecie spróbować się targować. W innym przypadku macie ceny podręcznikowe.
Jeśli chodzi o światotworzenie to macie tu dużą dozę dowolności. Pewnie jeszcze kiedyś przyjdzie mi szerzej opisać Solku, ale na ten moment macie pełną swobodę w ramach zdrowego rozsądku.
Zapodany w poście art to Solku prosto z podręcznika do kampanii, więc myślę, że na tej podstawie łatwo sobie wyobrazić ciasne, pełne ludności i kupców uliczki w osadzie, która wyrasta na niewielkim wzgórzu pośrodku pustkowia.
Kolejka potrwa do poniedziałku włącznie.
P.S. Jeśli macie jakieś pomysły (np. chcecie czegoś się dowiedzieć w mieście, coś znaleźć albo coś odegrać) to walcie z tym do mnie
Ważne! Listę swoich zakupów w mieście piszcie w komentarzach!