No to trzy pytania już:
1. Te pomieszczenia i korytarze w które weszła Birgit kiedy musiała zrezygnować z najprostszej znanej drogi na pokład - czy ona jest tam po raz pierwszy zupełnie, czy jakikolwiek pojęcie ma, przynajmniej dokąd mogą prowadzić?
2. Skoro już we wcześniejszym korytarzu (przed Anglikiem) było światło i musiała się do niego z powrotem przyzwyczaić - to czy dostrzegła cokolwiek oprócz marynarza tam gdzie weszła na koniec? Są tam jakieś inne drzwi, otwarte lub zamknięte? jakiś sprzęt? drabinki na górę/dół? nic?
3. Jak szybko (szacunkowo na oko Birgit), dotrze do niej stworzenie? (ile zostało odległości tych niezgaszonych jeszcze lamp)
3. Równie ważne - w którą stronę otwierały się drzwi przy których stoi, pod jakim kątem dają się odchylić i jak są ciężkie? (jak szybko Birgit jest w stanie - na swoje szacunki - je pociągnąć do żądanego położenia) |