Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-10-2019, 17:31   #196
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Stefan
Kościej uśmiechnął się smutno.
- Alchemicy potrafią wykorzystywać swoje życie, choć zdecydowanie wolą cudze, do wzmacniania swojej alchemii. Jednak ci, którzy otwierają bramę staję się pomostem pomiędzy bytem i niebytem. Rozumiesz, to dzieje się niewiarygodnie powoli, ale na świecie jest wiele innych mocy… Kto wie, do czebo doprowadzą – potem stworzył niewielkie krzesełko i drugie dla Stefana – Wybacz mi, że kazałem ci stać. A teraz młody człowieku, mam do ciebie poważną sprawę. Widzisz, wiem, że nie przekonam cię do zmiany strony… Ale może ty spróbujesz przekonać mnie, abym poniechał tego, co czynię?

Stach
- No zgubić męża to straszna rzecz, ale go znaleźć w nieodpowiednim, to o wiele gorsza. A takie alchemiki to w ogóle zawsze się wpakują – babuszka pokiwała głową.
- Tak muszę do Mai, tylko macie coś na ból głowy? – zapytał Al
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline