Berni skończył oporządzanie Lothara. Aż się spocił przy ratowaniu kompana. Wysłuchawszy relacji Mayera skinął głową Axelowi. - Kruki trzeba będzie wziąć pod uwagę. Ja bym jednak zwiedzał zamek dalej. Poczekajmy na tego banitę, wyglądał na chłopa na schwał. Chodźmy na dziedziniec, ta krata nie pasuje do całości. Później zaś powędrowałbym do szklanej kopuły pokrytej glonami. Inne propozycje? |