Ja za to chciałam oficjalnie i przy wszystkich dzieciach przeprosić Amu. Obiecałam że nie będę kląć i powstrzymam się przed jechaniem po parchach... ale wygrała moja kłótliwa natura, zryty charakter bo wyciągnie się człowieka z patologii, ale patologii z człowieka już nie. A mnie naprawdę niemiłosiernie denerwują <...>, betony i jak widzę na przykład metagrę od razu mam ochotę mordować. Co było zresztą widać.
Przepraszam Cię mała, chciałam pomóc, a wyszło jak zawsze za co jest mi niezmiernie głupio. Tak po ludzku bo wiem że dałam dolnej części ciała. Chyba rzeczywiście nie nadaję się do wspólnej gry z innymi
Dzięki za szansę którą mi dałaś, sesja była w pytę. Jeśli mogę Cię o coś prosić, to nie zamykaj się i za jakiś czas znowu stań się MG bo masz potencjał i możliwości. Piszesz ekstra, lepiej niż 80% tutaj łaków które za wielkich literatów uważają się.
Ale więcej nie będę pisać bo mam przecież nie rzezać już pelikanów.
Wiec oddaje głos, hau hau