Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2007, 17:11   #26
Krakov
 
Krakov's Avatar
 
Reputacja: 1 Krakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputację
Nigdy więc, nigdy z tobą rozstać się nie mogę!
Morzem płyniesz i lądem idziesz ze mną w drogę,
Na lodowiskach widzę błyszczące twe ślady
I głos twój słyszę w szumie alpejskiej kaskady,
I włosy mi się jeżą, kiedy się oglądam,
I postać twoją widzieć lękam się i żądam.
(Adam Mickiewicz)

Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczy główną,
Powiem Ci: śmierć i miłość - obydwie zarówno.
Jednej oczu się czarnych, drugiej - modrych boję.
Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
(Jan Lachoń)

Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno,
Tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat, czy może kamień?
(Wisława Szymborska)

Kiedy on nie patrzy na mnie
szukam swojego odbicia
na ścianie. I widzę tylko
gwóźdź, z którego zdjęto obraz.
(Wisława Szymborska)

Między nami nic nie było
Żadnych zwierzeń, wyznać żadnych
Nic nas z sobą nie łączyło -
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni;
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni.
(Adam Asnyk)

I nawet więcej, niż są warci,
nie kochających żałujemy.
(Wisława Szymborska)

Gorejąc nie wiesz, czy stawasz się wolny,
Czy to, co twoje, ma być zatracone?
Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą? - Czy zostanie
Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie...
(Cyprian K. Norwid)

Nie widziałam cię już od miesiąca,
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!
(M. Pawlikowska Jasnorzewska)

Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą się spotkać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało.
(Jan Twardowski)

Dusza moja nikomu wziąć się nie da w ręce,
Własna swoja, niczyja, nie znana nikomu,
W zaświat boży swe serce poniesie dziewczęce,
Niby malin, wieczorem, pełny dzban do domu -
Dusza moja nikomu nie da wziąć się w ręce!
(Maryla Wolska)

Myślałam
słowa twije są
z aksamitu i ognia

a one były
z kolorowej bibuły

myślałam
oczy twoje
to płomienie

a to były latarki
prowadzące w jedną noc
(Małgorzata Hillar)

Kocham cię w kapeluszu i w berecie
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach,
I gdy śpisz, i gdy pracujesz skupiona.
(K. I. Gałczyński)

Pyłem księżycowym być przy twoich stopach,
wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,
papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,
ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
(K. I. Gałczyński)

Wiem teraz: to jest jasne jak słońce na niebie,
I musi skonać serce pod ciężką żałobą,
Bo nigdy cię nie wezmę na wieczność dla siebie.
Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą.
(Jan Lechoń)

Jakże do tego przywyknę,
Jakże z tym się oswoję,
Jak cię ogarnę, przeninę,
Umiłowanie moje.

Jakie ci zerwę liście,
Jakiem osypię pąkowiem
Co ci, jedyna, na przyjście
Twoje najdroższe odpowiem.

Jak ci się oddam cały,
Co z siebie całego powierzę,
W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiały,
Dawno do ciebie należę.

I tylko przywyknąć nie umiem
I tylko jeszcze się boję,
Jak cię ogarnę, zrozumiem,
Umiłowanie moje.
(Kazimierz Wierzyński)

Miłość to znaczy popatrzeć na siebie,
Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy,
Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu.
A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie,
Ze zmartwień różnych swoje serce leczy,
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu.
Wtedy i siebie, i rzeczy chce użyć,
Żeby stanęły w wypełnienia łunie.
To nic, że czasem nie wie, czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.
(Czesław Miłosz)

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
(Jan Twardowski)

Czy ja żonę kocham? Nie kocham jej, ale... nie wiem, jak to powiedzieć... Bez ciebie albo kiedy między nami zdarzy się nieporozumienie, wydaje mi się, że przepadłem i że nic nie potrafię. No, czy na przykład własny palec kocham? Nie kocham go, ale spróbuj go odciąć!...
(Lew Tołstoj)

Czyż nie możemy przewiązać naszej rany swą miłością tak, iż może przyjść dzień, kiedy jej blizny nie będzie już widać?
(Rabindranath Tagore)

Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach
i pierwszy deszcz.
Byłem wtedy malutki jak muszelka
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.
(K. I. Gałczyński)

Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?

Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
(K. I. Gałczyński)

Jest mi dzisiaj źle bardzo, jest mi bardzo smutno,
Myśli mam zwiędłe, chore, jak kwiaty na grobie
Za oknem wisi niebo niby szare płótno.
Nie mogę cię dziś kochać i myśleć o tobie.
(Jan Lechoń)
 
__________________
Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój.
Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze.
Krakov jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem