Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-10-2019, 09:02   #382
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Anna widząc jak jej towarzysze opuszczają siedzibę inkwizycji zerknęła na stojącego nieopodal Eberharda. Nie była pewna co ma czuć wobec tego mężczyzny. Z jednej strony jego wiedza wzbudzała szacunek, a z drugiej… jego rozmowa z Fyodorem nazbyt przypominała przepychanki młodych kogucików, a obaj mężczyźni zbyt wiele mieli wiosen by sobie na takie zachowania pozwalać.
- Udałbym się do szpitala, potrzebne mi będą odpowiednie przyrządy i zapewne jakiś alkohol do odkażania. - Była gotowa od razu wyjść czekała jednak co powie na to zakonnik.
Czerwony brat skinął głową, na znak iż zrozumiał słowa zakonnicy. Po czym bez słowa ruszył do inspekcji siedziby, w której był przecież pierwszy raz.
Zakonnica opuściła siedzibę inkwizycji i szybkim krokiem ruszyła w kierunku szpitala. Musiała zdobyć wszystkie narzędzia, alkohol do dezynfekcji.. Pewnie przydadzą się też jakieś szmaty… może cęgi? Dawno nie przeprowadzała sekcji.. Chyba jeszcze w Niemczech… Z zainteresowaniem rozglądała się po mieście, ciekawa jak jego mieszkańcy zareagowali na wydarzenia spod bramy. Może pożyczy od sióstr jakiś fartuch? Tak… jej habit i tak jest już w opłakanym stanie. Westchnęła ciężko spoglądając na zakurzony i zakrwawiony materiał. Nie mieli na to czasu. Uniosła nieco dół habitu i ruszyła biegiem. Musiała jeszcze przygotować stół.

W szpitalu znalazła jedną z sióstr i poprosiła ją o przyniesienie fartucha i szmat, sama natomiast przeszła do pomieszczenia, w którym trzymały zapasowe narzędzia. Wybrała kilka ostrzy, nici i igły. Wszystko spakowała do Zajrzała do męża Franki i duchownego, któremu wybito zęby. Upewniwszy się, że z mężczyznami wszystko w porządku, udała się do zakonnic i wzięła przygotowane przez nie rzeczy. Tam spakowana wróciła do siedziby inkwizycji. Może George i Walter, pomogą jej w przygotowaniu stołu do sekcji.
 
Aiko jest offline