Ja mam pytanie innej natury:
- Ta koza jest magiczna lub ze złota, że wgl my jej szukać mamy i to jeszcze nocą? Strasznie mega mnie to nurtuje, bo...za przeproszeniem, ale osrać te kozę, kogo to obchodzi prócz jej właściciela. Jak taki cwany niech sam sobie lata po nocy i jej szuka, no nie wierzę po prostu.
Ta koza to jakaś - nie wiem - zamieniona w zwierzę córka? Ozrar dostanie jej rękę w podzięce? Tylko gdy się odmieni z kozy w człowieka czy od razu dostanie kozę, bo w sumie mu może być obojętne co tam nocą przytula