18-10-2019, 08:33
|
#539 |
| Laerune jechała na Jinfy, pozwalając siedzącej przed nią Tifie trzymać za wodze. Sama obserwowała zarówno drogę jak i swych towarzyszy. Widać było zmiany w grupie, Axim teraz tak jak i ona dosiadał wierzchowca. Podobnie jak i on zsiadła ze swego brunatnego rumaka, pozwalajac by niziołka się nim zaopiekowała.
- Jeśli pozwolisz Pani - Zwróciła się do walkirii. - ...chciałabym wyruszyć z tobą. |
| |